Autor |
Wiadomość |
Gość |
|
|
kajenn |
Wysłany: Nie 22:17, 15 Sty 2006 Temat postu: |
|
nie, nie znam.
to, że bardzo lubię Mars Voltę i QOTSA wcale nie znaczy, żę muszę wiedzieć o nich wszystko, przewszystko...
jak masz możliwość , to se posłuch "Ineartic esp", t był kawałek, który mię uwiódł . ale teraz i tak wolę "cicatriz esp". fajne to bardzo jest. kuuuuuuurde no |
|
|
Lokacz |
Wysłany: Pią 23:17, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
znasz At the drive in? to jest zespol ktoregos z Mars Volty. |
|
|
kajenn |
Wysłany: Pią 18:05, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
a ja lubię portishead
i blur lubię, i mam już prawie wszystkie ich płyty <serduszka> |
|
|
Lokacz |
Wysłany: Czw 18:09, 12 Sty 2006 Temat postu: |
|
za kultem nie przepadam. niektore kawalki sa ok, ale ogolnie - ciezko znalezc drugi zespol ktorego piosenki sa do siebie tak ludzaco podobne.
nowego myslovitza oczekuje z wielka niecierpliwoscia. |
|
|
kajenn |
Wysłany: Śro 22:20, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
w pełni popieram.
jakoś im się te wszystkie płyty nie udają : Hey, Strachy na Lachy, Negatyw...
istnieje jeszcze coś takiego jak Penny LAne - połączenie Negatywu z Myslovitz i jeszcze jacyś kolesie... i to też mi się nie podoba...
chyba tylko KULT nie rozczarowuje, ale jakby się przyjrzeć temu, to ,muzycznie płyty się za bardzo od siebie nie różnią.... wszelkie innowacje, eksperymenty wciska się do KNŻ'ów...
słyszałąm nową piosenkę Myslovitz i ta mi się bardzo podoba... włąściwie konwencja Myslovitz'owa, ale faaaaaajne to |
|
|
Lokacz |
Wysłany: Śro 22:05, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
muzycznie plyta jest calkiem wporzadku. jednakowoz warstwa tekstowa daje wiele do zyczenia. |
|
|
kajenn |
Wysłany: Śro 20:50, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
dobra. historyczny moment. przyznaję Ci rację.
płyta kiepska w porównaniu z poprzednimi. teksty też takieeee.... jakby nie mieli o czym pisać.... tz. jak się je czyta brzmią lepiej niż z otoczką muzyczną....
smutno mi, tacy fajni byli |
|
|
Lokacz |
Wysłany: Śro 15:59, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
nie chodzi o tematyke. są po prostu strasznie prymitywne, głupio sformułowane. |
|
|
kajenn |
Wysłany: Wto 21:19, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
to, że nie rozumiesz nie oznacza, że teksty są głupie...
i wcale się z Ciebie nie nabijam, ale w większości teksty nawiązują do Mysłowic, związanych z nimi miejsc oraz ludzi...
|
|
|
Lokacz |
Wysłany: Pon 20:03, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
jest pedałem ponoć. no i pisze idiotyczne teksty. poza tym w sumiw ok. |
|
|
kajenn |
Wysłany: Pon 19:16, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
ej, Mietall Waluś fajny jest nawet.... gdyby nie ten ujmujący męskości kaszkiet jego....i reszta garderoby... ehhh... |
|
|
Bober |
Wysłany: Nie 11:22, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
ehhhh Bjork zaczęła pracować nad nową płytą huhu będzie pięknie |
|
|
kajenn |
Wysłany: Czw 8:02, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
no nie wiem.... bardzo kuszące jest rónież to nazwisko (Komarenko - przyp.red.) i noc po 10 000 operacji plasytcznych....
świadomam jednak, iż może nęcić, bo w końcu aktor z "M jak miłość" i tak dalej...
<serduszka> |
|
|
Lokacz |
Wysłany: Czw 1:18, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
zrobiłem sobie maraton z teledyskami Ivana ("czarne oczy" "czarna dziewczyna" i "sto lat") i stwierdzilem ze musze go skolowac do mojego zespolu ktorego jeszcze nie mam. jego basista dobrze gra cholera ale jest strasznie wiesniacki wiec znajde sobie kogos inszego. moze byc Michał Barański z kwartetu Zbyszka Namysłowskiego. a na perke Josh Freese z A Perfect Circle i bedzie idealnie.
ale Ivan ma sliiiiczny glos... poza tym jest przystojny, ma swietne cialo i zajebiscie sie rusza... grrr |
|
|
kajenn |
Wysłany: Śro 9:01, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
nie słyszałam Hey'a, ale Strachy mnie wkurwiły...
co to kurwa za tekst, co to kurwa za melodia ???
w ogóle tam jest cała Pidżama - ten sam skład pono i chyba po prostu nie chcieli zmieniać repertuaru, to założyli drugi zespół,co to ma niby za ucho łapać...
wściekła jestem na to |
|
|
Lokacz |
Wysłany: Śro 0:52, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
zauwazylem cos ciekawego. mianowicie dziwne ostatnimi czasy tendencje w polskiej muzyce okreslanej potocznie "alternatywna". nowy kawalek Hey, nowe Strachy na lachy, nowy Happysad, nie-wiem-pod-jakim-szyldem Piotr Banach "Jej piosenka o miłosci" (albo gutkowe "Jego piosenka o milosci"). Co sie kurwa dzieje?
(Happysad jeszcze, ten Banachowy kawalek spoko gdyby nie ta laska na wokalu, hey nietypowy, ale daje do myslenia, ale kuźwa ten Grabaż odpierdzielił.... nie wiem co to jest ale masakra)
http://muzyka.interia.pl/teledyski/ jakby kto nie wiedzial. |
|
|
kajenn |
Wysłany: Pon 22:11, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
taaa... brzmiii....
ciekawie |
|
|
Bober |
Wysłany: Pon 18:37, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
ja polecam soundtrack z ghost in the shell iiii iii z joe black.... i z "Jesica Simson .. odrodzenie dziewicy" |
|
|
Lokacz |
Wysłany: Pon 18:06, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
swietny jest soundtrack z "kontrolerów". zespół się nazywa "Neo". www.neo.hu posluchcie se. |
|
|